Jak na polskie kino o śląsku to film niezły. Choć znowu pokazuje się brudą polską rzeczywistość.Ale czy na pewno tak jest? Nie wiem, nigdy nie mieszkalam na śląsku. To muszą ocenić slązacy
"Jak na polskie kino" =/ Brudną polską rzeczywistość? Nie jest ważne, że opowiedziana historia dzieje się na Śląsku. Nie nalezy skupiać się na otoczeniu w którym rozgrywa się akcja (i które nie jest charakterystyczne(?) tylko dla Polski, ale i dla reszty świata), lecz na przezyciach bohatera. To historia o wyborach a nie o Śląsku i dlatego nikt nie musi dociekać czy tam naprawdę tak jest.